Kobiety Nepalu – Opowieść Konrada Czapiewskiego

Konrad Czapiewski

Słyszysz Nepal, myślisz Himalaje. W powszechnej opinii tak to działa. Natomiast Nepal to także dżungla położona na wysokości 200 metrów nad poziomem morza, którą od najwyższych szczytów Ziemi dzieli kilkadziesiąt kilometrów. Nepal przede wszystkim to jednak Ludzie. W kraju „wciśniętym” pomiędzy dwa wielkie mocarstwa i który przez to wydaje się niewielki, mieszka 30 milionów osób. Bardzo biednych materialnie osób, choć swoim uśmiechem potrafiących uwolnić duchową radość. Warunki życia są zatem trudne, ale jakość życia wydaje się wysoka.

Szczególnie Kobiety muszą wykazać się dużym poświęceniem, odwagą, zrozumieniem i uważnością. Przynależność do grup etnicznych, małżeństwa oparte na astrologicznych analizach, konieczność odejścia do domu męża, brak zabezpieczenia na starość dla wdów… W trakcie ostatnio rozgrywanych Igrzysk Azji Południowej w Nepalu była prezentowana sytuacja kobiety, od której odszedł mąż i założył nową rodzinę, ale ona musi dalej mieszkać ze swoimi teściami. Jednakże to właśnie Kobiety stanowią piękno tego kraju. Są pełne kolorytu, różnorodności i uśmiechu. Od najmłodszych do najstarszych lat są autentyczne, nieśpieszne, zaangażowane w najprostsze czynności.

Krajobrazy z ośnieżonymi szczytami, zabytkowe durbary, stupy z kolorowymi chorągiewkami, pełne tajemnych znaczeń hinduistyczne klasztory oraz aromatyczne jedzenie. To wszystko jest piękna strona Nepalu. Jest też ta gorsza z wszechobecnym smogiem, niewydolną infrastrukturą transportową czy brakami wody i elektryczności. Jednakże esencją tego państwa są Ludzie, a przede wszystkim zauważa się ważną rolę silnych i pięknych Kobiet.